KROK 1
Najpierw obowiązkowo i jak najszybciej po stwierdzeniu faktu zagubienia lub kradzieży karty dzwonimy do naszego banku w celu jej zablokowania. Skąd wziąć numer, który zawsze znajdziemy na karcie, ale właśnie jej nie mamy? Oczywiście musimy poszukać tego numeru w Internecie, ale też dobrze przed wyjazdem na wakacje wpisać go w nasz telefon. Jeżeli nie jesteśmy pewni, czy kartę ktoś nam ukradł, czy też zostawiliśmy ją (na przykład w hotelu), nie musimy się martwić o całkowite zablokowanie karty. Bank może nam zastrzec kartę na przykład na dwie godziny. Jeżeli do tego czasu znajdziemy ją, będziemy mogli dalej z niej korzystać. Jeżeli nie, zostanie zablokowana na stałe.
Związek Banków Polskich uruchomił również jeden uniwersalny numer alarmowy dla posiadaczy kart, pod który można zadzwonić w sytuacji awaryjnej. To numer: +48 828 828 828. Posiadacze kont w dwudziestu bankach mogą zastrzec swoją kartę pod tym numerem. Numer działa przez całą dobę 7 dni w tygodniu, zarówno w Polsce, jak i poza granicami kraju. Wykorzystuje głosowy system rozpoznawania nazwy banku, i mimo zapewnień, że rozpoznaje nazwy banku wypowiedziane na wszelkie sposoby, warto opanować nerwy w momencie korzystania z tej infolinii i skupić się na tym, aby wyraźnie podać nazwę naszego banku.
KROK 2
Należy się zastanowić, czy aby na pewno zgubiliśmy kartę, kiedy jej ostatnio używaliśmy, czy istnieje możliwość, że została w bankomacie, w restauracji lub w samochodzie. Jeżeli to nie była kradzież, to istnieje szansa, że odzyskamy zgubę. Wtedy bank cofnie nam blokadę i będziemy nadal cieszyć się z wakacji.
Jeżeli jednak ktoś nam ją ukradł i – w dodatku – trzymaliśmy gdzieś w jej pobliżu PIN, lub była to karta, którą można płacić zbliżeniowo, to szybki telefon do banku może nam uratować nasze pieniądze, ponieważ od momentu zgłoszenia utraty karty bank bierze na siebie odpowiedzialność za jej użycie.
Do momentu zastrzeżenia karty (ale musimy to obowiązkowo zrobić), w przypadku wykorzystania jej przez osoby nieuprawnione, ponosimy koszty do równowartości 150 euro w przypadku użycia karty z PIN-em oraz do równowartości 50 euro w przypadku płatności zbliżeniowych.
No i jeszcze jedno – bank na pewno dowie się, jeżeli zostawiliśmy kartę w bankomacie albo ktoś ukradł nam ją wraz z zapisanym na niej PIN-em lub, co najgorsze – sami umożliwiliśmy potencjalnemu złodziejowi korzystanie z naszej karty. Jeżeli zostanie to uznane za naruszenie regulaminu czy nasz rażący błąd, możemy stracić wszystkie pieniądze, a bank na pewno nie będzie chciał partycypować w kosztach ich pokrycia.
Zgłoszenie kradzieży na policję w przypadku karty nie jest konieczne, chyba, że wraz z kartą zostały nam ukradzione dokumenty.
KROK 3
Skąd wziąć pieniądze na dalsze wakacje? Najlepiej skorzystać z pomocy kogoś w kraju, rodziny czy przyjaciół, którzy pożyczą nam pieniądze za pomocą np. Western Union. W skrajnych przypadkach zawsze pomoże nam konsulat lub ambasada. Nie tylko znajdziemy tam pomoc materialną, ale również związaną na przykład z wcześniejszym powrotem do kraju.
PODSTAWOWE ZASADY DOTYCZĄCE KART PŁATNICZYCH ZA GRANICĄ:
-
Nie trzymaj karty w portfelu – złodzieje kradną przede wszystkim portfele, wiedząc, że znajdą tam dokumenty, gotówkę, karty i często niestety hasła i PIN-y do nich.
-
Nigdy nie trzymaj dwóch kart razem ze sobą
-
Nie trzymaj numeru PIN ani żadnych haseł do konta przy karcie
-
Przed wyjazdem zapisz w telefonie numer do swojego banku
-
Ubezpiecz sobie kartę sprawdzając uprzednio warunki ubezpieczenia. Ubezpieczenie może nie działać, jeżeli przyczyniłeś się swoją nieodpowiedzialnością do kradzieży karty.