Tarnów – perła polskiego renesansu

Anna M.
4 czytania

Tarnów od samego początku był jednym z najważniejszych miast południowej Polski, niemal pod każdym względem wyprzedzały go Kraków i Lwów. Urodą jednak Tarnów nie ustępuje nawet im – zabytkowe stare miasto nazywane jest „perłą polskiego renesansu”. Do dziś Tarnów jest stosunkowo dużym i ważnym ośrodkiem gospodarczym i kulturalnym.

Wszystko zaczęło się na wzgórzu św. Marcina, na którym w IXw. powstał słowiański gród. Wśród podgrodowych osad znajdował się Tarnów Wielki wzmiankowany już w 1309r. Na jego miejscu w 1330r. ulokowano dzisiejszy Tarnów.

Do miasta łatwo dostaniemy się koleją – podróż w Warszawy trwa 5h, z Krakowa 1,5h, a z Katowic ok. 4h. Zwiedzanie Tarnowa można rozpocząć już na dworcu. Secesyjny gmach powstał w 1910r. na szlaku Kolei Żelaznej. Dokładnie w setną rocznicę odzyskał dawną krasę, bowiem w 2010r. zakończyła się renowacja.

Z dworca ulicą Krakowską dojdziemy wprost do Starego Miasta. Po drodze miniemy kilka ciekawych kamienic i miejsc. Mniej więcej w połowie ulicy znajduje się Muzeum Etnograficzne – wstęp kosztuje 5zł, ale dużo bardziej opłacalny jest karnet do wszystkich trzech oddziałów Okręgowego Muzeum w Tarnowie (za 8zł obejrzymy dodatkowo wnętrza ratuszowe i wystawy w głównym Muzeum na Rynku). Muzeum Etnograficzne posiada jedyną w Europie stałą wystawę poświęconą kulturze Romów. Na placu można obejrzeć oryginalne barwne wozy taborowe, a wiosną i jesienią uczestniczyć w cygańskim festiwalu.

Naprzeciwko muzeum znajduje się „węgierski zakątek” – plac imienia Petöfiego. Za podarowaną przez Węgrów drewnianą Bramą Seklerską, wśród zieleni stoi pomnik Petöfiego, który był poetą węgierskim i adiutantem generała Bema oraz dwa kopijniki (węgierskie słupowe figury nagrobne).

Blisko rynku, przy Krakowskiej stoi legendarna Kawiarnia Tatrzańska. Można tu spróbować oryginalnego regionalnego produktu – nalewki „Tarninówki”. Butelka tradycyjnego napitku może być fantastyczną pamiątką.

Kiedy dotrzemy do starego miasta, tarnowski Rynek zachwyci nas niepowtarzalnym klimatem i malowniczością. Przekonamy się na własne oczy, że określenie „perła renesansu” idealnie oddaje charakter tego miejsca. Tutaj znajduje się najwięcej zabytków Tarnowa.

Po środku rynku tradycyjnie stoi Ratusz. Początkowo gotycki budynek, w XVIw. nabrał cech renesansowych – dobudowano ceglaną attykę na wzór krakowskich Sukiennic, którą wieńczą sterczyny i 14 maszkaronów. Wewnątrz znajduje się muzeum, które można zwiedzić za 3zł lub mając karnet kupiony wcześniej w Muzeum Etnografii. To samo tyczy się głównego oddziału Muzeum w Tarnowie zlokalizowanego w najcenniejszych kamienicach przy północnej pierzei rynku – pod numerami 20 i 21. Pozostałe kamienice pochodzą z różnych okresów od XVIII-XIXw.

Na północny – zachód od rynku stoi Bazylika Katedralna Narodzenia Najświętszej Maryi Panny – kościół powstał podczas lokacji Tarnowa (I połowa XIVw.). Wewnątrz, tuż za ołtarzem stoją największe w Europie, 13 metrowe pomniki nagrobne rodu Tarnowskich i Ostrogowskich. Renesansowym arcydziełem w skali europejskiej jest także nagrobny pomnik kobiecy – żony hetmana Tarnowskiego – Barbary z Tęczyńskich, wykonany przez Jana Padavano.

Przy placu Katedralnym mieści się Dom Mikołajowskich z Muzeum Diecezjalnym i Dom „Florencki”. Obydwa budynki są jednymi z najstarszych w Tarnowie – pochodzą z XVI wieku.

We wschodniej części starego miasta – co ważne w obrębie murów miejskich – znajdowała się dzielnica żydowska. W okolicach Placu Rybnego w miejscu, gdzie stała Stara Synagoga obecnie stoi Wielka Bima – miejsce, z którego odczytuje się Torę. Bima jest częścią zniszczonej przez Niemców świątyni z 1670r. – nie wiadomo jakim cudem ten fragment przetrwał wojnę.

Stare Miasto od północy otacza ciągnąca się wzdłuż dawnych murów miejskich ulica Wałowa – główny deptak miasta. Idąc spacerem prócz pięknych kamieniczek zobaczymy basteję i pozostałości murów obronnych, symboliczny przystanek tramwajowy, Ławeczkę Poetów oraz największy w Polsce pomnik króla Łokietka.

Spacer wśród tarnowskich zabytków na pewno zapadnie nam na długo w pamięć i zapragniemy szybko tu wrócić.

Udostępnij artykuł
Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *