Angers – zamek i gobeliny

Adam Możdżeń
2 czytania

Miasto Angers znajduje się w zachodniej Francji, przy ujściu rzeki Maine do Loary, w odległości ok. 1,5h pociągiem TGV od Paryża (bilet na pociąg Paryż – Angers to koszt ok. 50 €). Na pierwszy rzut oka możemy mieć wrażenie, że jest to małe miasteczko, ale w rzeczywistości jest ono większe, niż by się to mogło wydawać, a w dodatku jest ciągle rozbudowywane. Angers, jak inne miasta we Francji ma typowe francuskie zabudowania, niezliczoną ilość małych, przytulnych kawiarenek, malownicze ogrody z białymi, kamiennymi rzeźbami i piękne, tryskające wodą fontanny. Na brak starych, kilkunastowiecznych zabytków też nie możemy narzekać.

Zabytki

W mieście znajduje się XIII-wieczny zamek Angers (Château d’Angers ) z najstarszą (XIV w) i w dodatku największą na świecie kolekcją gobelinów (Gobeliny Apokalipsy). W muzeum zamku możemy również zobaczyć fragmenty arrasów, które zostały utkane specjalnie na polecenie księcia Ludwika I de Valois. Oprócz twierdzy, w Angers znajdziemy również wiele zabytkowych kościołów np. St.-Martin (XII w), Ste-Trinité (XII w), St.-Serge (XIII w), czy też innych budowli np. katedra St.-Maurice (XIIw), pozostałości opactwa St.-Aubin (XII w), pałac biskupi (XII w), szpital St.-Jean (XII w) i Dom Adama (XV w).

Transport

Popularnych środkiem transportu w Angers jest rower, bowiem można dzięki niemu wszędzie szybko się dostać. Rowery można bez problemu wynająć, więc praktycznie wszędzie są specjalne miejsca do ich przypięcia czy też zostawienia. W mieście oczywiście funkcjonuje też komunikacja miejska (autobusy, 1 linia tramwajowa), którą można dostać się w większość miejsc. Bilety zakupuje się w automatach na przystankach, czy też u kierowcy autobusu. Cena biletu 1 godzinnego na komunikację miejską to 1,40 €, można wykupić również bilet jednodniowy czy też tygodniowy co na pewno wyjdzie nas taniej.

Udostępnij artykuł
1 Comment
  • Tego typu miejscowości mają swój niepowtarzalny urok. Niejako dodatkową atrakcją jest już sam przejazd z Paryża pociągiem. Może mi też kiedyś będzie dane doświadczyć zwiedzenia tego typu miasteczka we Francji, a może i Włoch.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *