Wybrzeże Algarve w 5 dni – zwiedzamy Lagos, Faro, Portimao

Magda R
12 czytania
Plaża de Camilo klif

Region Algarve, leżący na południowym wybrzeżu Portugalii, słynie z pięknych plaż o białym piasku i turkusowych wodach. Nic więc dziwnego, że przyciąga 2 do 3 milionów turystów każdego roku. Wybrzeże Algarve rozciąga się na długości około 200 kilometrów, oferując niezapomniane widoki i różnorodne atrakcje. Jest to również jedno z niewielu miejsc na świecie, które oferuje ponad 300 dni słonecznych w roku!

Wybrzeże Algarve – co warto zobaczyć i zwiedzić?

Szukając lotów do ciepłego, pięknego miejsca natknęliśmy się na dobrą cenę lotów do Faro w Portugalii z przesiadką w Londynie Stansted. Loty w tę i z powrotem z Gdańska kosztowały łącznie 375 zł za osobę. Początek maja to doskonały termin na zwiedzanie okolic Algarve, jest słonecznie, ciepło z lekkimi porywami wiatru. W pełnym słońcu, taki wiatr jest zbawienny. Temperatura wody w ocenianie to około 16-17 stopni. Pogoda w sam raz na zwiedzanie oraz plażowanie. Nasza wycieczka trwała 5 dni, jest to optymalny czas na odpoczynek, zwiedzanie i opalanie w zaciszu osłoniętych plaż.

Po więcej relacji z podróży zapraszam na mojego Instagrama: https://instagram.com/odjazdowydietetyk

Relacja z podróży do Algarve – Faro, Lagos, jaskinia Benagil i portugalskie plaże

Dzień 1. Przylot do Faro i nocleg

Lot z Gdańska mieliśmy o 14:50 w czwartek, lot do Londynu Stansted trwa 2 h i 5 min. Pamiętajcie zabrać paszporty! Na lotnisku Londyn Stansted niestety nie było transferu więc należało wyjść na płytę lotniska i ponownie przejść kontrolę bagażu. Kiedy nadajecie bagaż warto mieć trochę zapasu czasowego na przesiadce gdyż kolejki do nadania bagażu są dość spore. Z plecakami to nie problem :)

Do Faro przylecieliśmy w godzinach wieczornych 22:20, do centrum kursuje autobus nr 16, jednak wieczorem jeździ on rzadko więc warto skorzystać z Bolta lub Ubera, nasz przejazd z lotniska do Mayala budget hotel kosztował 6,5 euro. Wybraliśmy hostel w dobrej cenie, blisko centrum, do dworca 17 min piechotą.

Dzień 2. Lagos i plaża Estudantes

Lagos – co zobaczyć?

Kolejny dzień zaczeliśmy od zakupów na śniadanie, niedaleko Mayala Budget hostel znajdował się sklep sieci Lidl, gdzie rano można było kupić przekąski portugalskie, np. pierożki nadziewane farszem z krewetek, opiekany dorsz w cieście czy smaczny deser w cieście francuskim z budyniem.

Pociąg do Lagos z Faro odjeżdża między innymi o 10:23 (w serwisie Omio znajdziecie dokładny rozkład pociągów), jedzie około 2 h zatrzymując się między innymi w Albufeira i Portimao. Bilet możecie zakupić przez internet lub w kasie dworca. Kosztuje 6 euro za osobę. W Lagos zatrzymaliśmy się w Nature Guesthouse, jest to śliczny hotel, 10 min spacerem do centrum, z basenem na dachu. Zameldowanie jest od 16, ale istnieje możliwość zostawienia bagaży w schowku na miejscu.

Aby nie tracić czasu poszliśmy na plażę Estudantes, jest to piękna plaża blisko centrum Lagos, osłonięta wysokimi klifami, z plaży widać romantyczny mostek Ponte Pedestre romanica de Lagos. Na plażę prowadzą malownicze schodki oraz przejścia w skałach. Przy pełnym słońcu piasek aż pali w stopy, warto wziąć ze sobą klapki, dobrze też się sprawdzą w miejscach gdzie będzie wiele pokruszonych muszelek.

Następnie warto się przejść na Ponta de Piedade, jest to pięknie zagospodarowany teren z niesamowitymi widokami, o czym w dalszej części artykułu.

Warto zjeść w jednym z tutejszych snack barów, wypić espresso i odpocząć od promieni słonecznych. Jeżeli nie wiecie co zamówić to polecamy danie dnia, zawsze możecie się czymś zaskoczyć (a do tego cena jest niższa) :)

Dzień 3. Portimao i jaskinia Benagil

Portimao – co zobaczyć?

Będąc na wybrzeżu Algarve ciężko jest ominąć wycieczkę łodzią do tamtejszych jaskiń. Jedną z najbardziej popularnych i największych jest jaskinia Benagil. Żeby połączyć wycieczkę do jaskiń ze zwiedzaniem Portimao warto wybrać się pociągiem z Lagos do Portimao o 11:10, jest to optymalny czas na zjedzenie śniadania i przygotowanie się do wycieczki. Droga na dworzec w Lagos prowadzi przez most zwodzony, warto mieć lekki zapas czasowy na wypadek podnoszenia mostu. Pociąg do Portimao jedzie 20 min i kosztuje 3 euro.

Do jaskini Benagil można się dostać jedynie drogą wodną, jeżeli macie wynajęty samochód można podjechać do najbliższej plaży, wypożyczyć kajak i popłynąć do wnętrza jaskini. Jeżeli nie macie samochodu, tak jak my, warto wykupić sobie wycieczkę łodzią z Portimao. Można to zrobić przez internet lub na miejscu, jest naprawdę mnóstwo takich zorganizowanych wycieczek. Rejs trwa około 2h z przewodnikiem, który opowiada ciekawostki o jaskiniach, łódź wpływa do niektórych jaskiń w tym do Benagil. Następnie płynie blisko plaży Praia de Marinha jest to plaża wpisana na jedną ze 100 najpiękniejszych plaż według National Geographic. Jeżeli wypatrzycie promocję to taki rejs na osobę kosztuje 25-40 euro. Do wyboru są motorówki czy katamarany.

Po powrocie z rejsu wybraliśmy się na plażę Praia da Rocha, jest to szeroka plaża w centrum Portimao. W sam raz na lunch i odpoczynek. Wracając na dworzec można zajść do fortu Santa Catarina i popatrzeć na ocean i marinę z góry.

Dzień 4. Ponta de Piedade i plaża de Camilo

Kolejny dzień chcieliśmy spędzić na odrobinie relaksu. Ponta de Piedade to skaliste, szerokie wybrzeże z mnóstwem wysokich klifów, pojedynczych skał w wodzie, jaskiń, skalnych mostów. Na całym obszarze zrobiona jest drewniana kładka, po której wygodnie się spaceruje, nie ma wiele barów więc nie zapomnijcie zabrać wody! Jedną z atrakcji Ponta de Piedade jest plaża De Camilo, prześliczna, prowadzą na nią drewniane schody z których roztacza się piękny widok. Warto zagospodarować sobie przynajmniej 4 godziny na zwiedzanie tego miejsca, dużo pamięci w telefonie i kocyk aby odpocząć na plaży.

Dla bardziej żądnych przygód można wykupić sobie wycieczkę kajakiem, zorganizowaną lub samodzielne wynająć kajak (dwuosobowy to koszt 50 euro), jednak wypożyczając samodzielnie trzeba samemu znieść go na plaże i umiejętnie wsiąść mimo fal. My zrezygnowaliśmy z tego pomysłu z powodu wiatru i fal (zimna woda wlewała się do kajaka).

Będąc w Portugalii ciężko jest nie posmakować owoców morza. W menu prawie każdej restauracji w centrum Lagos znajdziecie przystawki (Tapas) lub dania główne z owocami morza w roli głównej: krewetki, kalmary, małże, ośmiornice. Dla mniejszych smakoszy polecamy krewetki smażone w oliwie z czosnkiem oraz kalmary smażone w panierce.

Dzień 5. Powrót i zwiedzanie Faro

Jedną z atrakcji Algarve są skoki ze spadochronu, w klubie skydive7 są świetne ceny i doskonała opieka. My wzieliśmy ubera z Lagos do skydiving ponieważ średnio czasowo nam to łączyło się z pociągiem, koszt to 16 euro około, drugą opcją jest oczywiście pociąg do Portimao. W recepcji na terenie Skydive wypełniasz zgodę na skok ze spadochronem w tandemie, podajesz dane z dowodu osobistego, a następnie idziesz się na krótkie szkolenie. Są do wyboru trzy wysokości: 10 tys stóp, 12 tys stóp oraz 15 tys stóp. Im wyżej tym droższy skok i dłuższy czas bezwładnego spadania.

Po ekstremalnych atrakcjach wróciliśmy pociągiem do Faro. Z dworca warto wybrać się na krótki spacer po centrum Faro, pod kościół świętej Marii oraz obejść teren wokół mariny.

Obiad zjedliśmy w tamtejszej restauracji Maktostas, która została nam polecona przez lokalsów. Polecamy ogromne tosty oraz wieprzowinę w sosie śmietanowym z ryżem. Był i deser, lekko przypominający tiramisu, złożony z pokruszonych ciastek przykrytych kremem na skondensowanym mleku i bitą śmietaną. Pycha.

Faro jest ciekawie położone, wokół centrum są trzy duże wyspy, na których długości rozpościerają się plaże. Między innymi na plaże faro kursuje statek (koszt 2,20 euro za osobę). Na plaży jest dość wietrznie, wymarzona pogoda dla kite surferów, my wybraliśmy się na spacer do Parku Ria Formosa przez długi most. Tutaj ku naszemu zaskoczeniu ujrzeliśmy pełno krabów.

Skręcając na teraz parku Ria Formosa, wypatrywaliśmy flamingów i ku naszego zaskoczeniu były dość blisko co widać na zdjęciu.

Ostatni przystanek podróży to sieciówka Portugalska Pingo Doce, gdzie kupiliśmy jedzenie na lotnisko. Z zakupami pomaszerowaliśmy na lotnisko. Lot powroty mieliśmy o 6 rano więc nie opłacało się rezerwować noclegu, postanowiliśmy spędzić ten czas na lotnisku. Na lotnisku w Farmo jest jedno miejsce do ładowania telefonów :( niestety trzeba siedzieć i pilnować telefonu. Jeżeli lot jest o 6 rano to niestety nie można o 22:00 przejść przez kontrolę bezpieczeństwa tylko dopiero o 4 rano, kiedy ponownie otworzą stanowisko kontroli. Z naszego doświadczenia możemy powiedzieć, że nawet można się wyspać na tym lotnisku.

Jak poruszać się po wybrzeżu Algarve w Portugalii?

  • Pociągiem, całe wybrzeże możecie objechać jednym pociągiem kursującym z Faro do Lagos
  • Samochodem, obok lotniska jest mnoga ilość wypożyczalni samochodów, wynajem na dzień można znaleźć już od 25 euro
  • Uber, Bolt, jeżeli potrzebujecie się znaleźć w jakimś miejscu szybko lub jest już za późno na komunikację miejską to Bolt lub Uber wychodzą w przyzwoitej cenie :)

Podsumowanie wyjazdu do Algarve

  • Termin: pierwsza połowa maja
  • Temperatura: w słońcu odczuwalna 26 C, chłodniejszy wiatr, wieczorem warto mieć bluzę lub sweter, temperatura wody w oceanie to około 16-17 C
  • Co warto zabrać: nakrycie głowy, krem przeciwsłoneczny, letnie ubrania, strój kąpielowy

Koszty wyjazdu w przeliczeniu na jedną osobę:

  • Loty: 375 zł
  • Noclegi: 400 zł
  • Bilety na komunikację, obiady w restauracji, zakupy w sklepie: około 550 zł
  • Bilety na atrakcje: 25 euro rejs statkiem do jaskiń, skok ze spadochronem w Portimao minimum 130 euro, wypożyczenie dwuosobowego kajaka 50 euro

Udostępnij artykuł
By Magda R
Follow:
Dietetyczka, podróżniczka i wiele innych. Zapraszam do śledzenia mnie na moich profilach w sieci.
Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *